Czas na herbatę

Wpis z dnia 15.03.2023
Autor Małgorzata Wasiak

...

Czas na herbatę

Polubiłam herbatę.

 

Niedawno.

 

 

I piję jej teraz więcej niż kawy co jeszcze kilka tygodni temu nie było takie oczywiste. Podobno co siedem lat smaki się zmieniają i chyba u mnie właśnie taki czas ma miejsce więc testuję nowe smaki ale na razie głównie te, które albo w postaci prezentów albo w postaci emocjonalnych zakupów pojawiły się w mojej szafce i teraz mają swoje pięć minut.

Biorąc pod uwagę, że jest to napój spożywany regularnie przez większość ludzi na całym świecie a jej produkcja sięga niemal 6 milionów ton rocznie nie jestem w tej fascynacji odosobniona.

 

Poza tym, że mi bardzo smakuje to jeszcze pita w rozsądnych ilościach niesie wiele korzyści.

 

 

Jak sami wiecie w sklepach można znaleźć herbaty:

 

Czarne – w pełni fermentowane

Czerwone i żółte – poddawane częściowej fermentacji

Zielone i białe – niefermentowane

 

W wielu badaniach stwierdzono w herbatach obecność wielu związków, które mają bardzo korzystny wpływ na zdrowie człowieka m.in. polifenoli o właściwościach przeciwutleniających, czy przeciwbakteryjnych.

 

 

Właściwości przeciwutleniające, antyoksydacyjne to właściwości odpowiedzialne za hamowanie powstawania wolnych rodników, wychwytywanie tych, które już istnieją i tworzenia związków z jonami metali ciężkich.

 

Jest to o tyle ważna cecha, że wolne rodniki oraz aktywne jony metali są bardzo toksyczne dla naszego organizmu, ponieważ są odpowiedzialne za destrukcję tłuszczy, białek oraz kwasów nukleinowych, a więc struktur naszych komórek i struktury DNA.

 

Herbaty zielone i białe - ponieważ nie dochodzi w nich do przemian fermentacyjnych związków polifenolowych - charakteryzuję się najsilniejszymi właściwościami przeciwutleniającymi.

 

Nie oznacza to jednak, że czarna herbata jest ich pozbawiona.

 

Za właściwości przeciwutleniające zielonej herbaty odpowiadają głównie proste polifenole – katechiny natomiast w czarnej herbacie podczas procesu fermentacji większość katechin ulega przemianom (oksydacyjnej polimeryzacji) do innych związków (teaflawiny, tearubiginy), które również posiadają właściwości przeciwutleniające.

 

Zarówno katechiny w herbacie zielonej i białek, jak i teaflawiny w herbacie czarnej są jednymi z najsilniejszych przeciwutleniaczy.

 

Związki te mają bardzo duży wpływ na nasze zdrowie ale należy je traktować jako jeden ze składników dbania o zdrowie, które jak wiecie odbywać się musi na wielu płaszczyznach.

 

Warto wiedzieć ile można jej wypić aby z jednej strony nie przesadzić a z drugiej skorzystać z jej właściwości?

 

Oczywiście optymalna ilość zależy od naszego stanu zdrowia ale badania wskazują na to, że nawet bardzo duże ilości herbaty nie wykazują szkodliwego wpływu na nasz organizm.

 

Zakłada się jednak, że bezpiecznie jest wypić 2-3 filiżanki herbaty dziennie.

 

Należy pamiętać, że herbata zawiera kofeinę (co prawda znacznie mniej niż kawa) więc jeżeli wypijamy w ciągu dnia i kawę i herbatę możemy przekroczyć bezpieczną dzienną ilość kofeiny.

 

Dodatkowo te cenne katechiny czy inne przeciwutleniacze mogą zmniejszać lub ograniczać wchłanianie niektórych składników mineralnych z diety np. żelaza, wapnia czy magnezu co przy dużym spożyciu herbaty może powodować niedobory tych składników.

 

Zatem czas na herbatkę.

 

Newsletter

Zapisz się do newslettera i dowiaduj się na bieżąco o aktualnych okazjach.

Używamy cookies w celach funkcjonalnych, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z witryny. Dowiedz się więcej o cookies.

Zamknij